#1 2013-05-23 18:45:13

 Steven

Mieszkaniec

Skąd: Z mojego życia
Zarejestrowany: 2013-05-19
Posty: 127
Punktów :   

Dwuczęściowy fan-fic: Rutyna szlachty

Część pierwsza


   Zadzwonił budzik. Pik-pik-pik zawsze wzywa mnie do codziennej pracy. Jednak budzik znów nawalił i zadzwonił za wcześnie. Przykryłam głowę poduszką.
- Niech ktoś to do cholery wyłączy!!!
Nikt nie odpowiedział. Nie wolno jest im wchodzić do ''schludnej'' sypialnii księżniczki. Trzasnęłam budzik kopytkiem i podniosłam głowę.
   Tia... iście schludny pokój.
Ściany były brudne, kołdra zleciała z łóżka, wszędzie były porozwalane butelki, listy i popcorn. Okno było zasłonięte brudną firanką. Naprzeciwko mnie były drzwi do łazienki. Wstałam z łóżka i włożyłam różowe kapcie, ozdobione słoneczkami. Mój wzrok odruchowo przeniosłam na komódkę. Tam stało moje zdjęcie z czasów studenckich. Widniałam na nich ja oraz Discord. Moja różowa grzywa była mocno poczochrana a Discord ubrany w jakieś kujonowate okulary.
    Wydałam krzyk w łazience. Miałam posklejaną czymś białym grzywę byłam brudna i cuchnęłam rybą. Co się stało wczoraj wieczorem?! Za pomocą magii ściągnęłam sobie na głowę całe wiadro wody. Uff, pomogło. Jeszcze raz użyłam magii by osuszyć grzywę.
   Rutyna. Kolejny wizerunek iście perfekcyjnej księżniczki. Wkurza mnie to. Gdy widzę, że wyglądam na taką '''panią idealną'' mam ochotę zwrócić ostatnie posiłki. Ile jest kucyków idelanych? ZERO. Ja też mam swoje wady. Po kryjomu przeklinam, troszku piję i marzę o czymś nierealnym: o związku z kimś, kto jest wrogiem Equestrii.
   Hmm, ale czy ja nie mogę zmienić stylu? Oczywiście, że mogę! Przeczesałam włosy i upięłam je w warkocz. Każde pasmo było innego koloru. Lekko podrasowałam rzęsy, by wyglądały na dłuższe i ciemniejsze. Uszy miałam przebite, wpięłam w nie srebrne kolczyki, które były tylko prostym świecącym ''kluskiem''. Takie miałam skojarzenia. Włożyłam czerwone trampki, już miałam wychodzić, gdy...
... co z koroną i napierśnikiem? Czy to nie jest niestosowne, by ich nie zabierać?
Kij z tym. Zabieram stoper i idę. W końcu koniec z rutyną! Celestio, jesteś wielka!


When you walk, hold you head straight, don't be afraid of the dark. The end of stone is a gold sky. Sweet song of the love. Walk on, freedom wind. Walk on freedom rain. Now your dreams it's taste of blood. Walk on... walk on.. with hope in your heart. And you'll never walk alone. YOU'LL. NEVER. WALK. ALONE
~Steven Gerrard, Liverpool
~~
(Stevie spada)
Steve: Whoa.
Steve: Mam nadzieję, że to nie było w planie.
Xabi: Huhu.

~~
http://fc00.deviantart.net/fs71/f/2010/259/1/4/david_villa_stamp_by_rebornysuperbia-d2ytwkd.pnghttp://fc03.deviantart.net/fs70/f/2012/086/3/4/i_love_barca_by_yukimiyasawa-d4u3zk7.gifhttp://fc00.deviantart.net/fs70/f/2011/348/e/e/stamp_crackovia_by_alitamy-d4j352m.pnghttp://fc01.deviantart.net/fs70/f/2011/350/7/0/stamp_bastifantasy_by_alitamy-d4jbdjd.pnghttp://fc08.deviantart.net/fs71/f/2011/350/4/2/stamp_mocmoc_by_alitamy-d4jbehg.png

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
www.rezydencja-surykatek.pun.pl www.bw-abw.pun.pl www.weldenvarden.pun.pl www.forumofmaster.pun.pl www.opisyroznychpostaci.pun.pl